Mimo sukcesywnego obniżania się stopy bezrobocia w województwie podkarpackim (15,3% na koniec lutego 2015, luty 2014 – 16,8%, źródło: raport WUP w Rzeszowie o stanie i strukturze bezrobocia na Podkarpaciu na koniec lutego 2015) nie zmienia się zła tendencja dotycząca sytuacji ludzi młodych do 30 roku życia na rynku pracy regionu. W tej grupie bezrobotnych pozostaje 36,1% osób, co często związane jest ze specyfiką nieadekwatnych ofert pracy, które wymagają wykazania bogatego, wieloletniego doświadczenia zawodowego i posiadania uprawnień dla zawodów regulowanych. Młodzi mieszkańcy Podkarpacia u progu kariery borykają się zatem z wieloma problemami uniemożliwiającymi podjęcie przez nich pracy, tym bardziej że w świetle obecnych regulacji prawnych stosowane wobec nich metody aktywizacji nie dają formalnej możliwości wzbogacenia CV. Chodzi o staże i związane z nimi paradoksy. W teorii staż oznacza nabywanie przez bezrobotnego umiejętności praktycznych pozwalających podjęcie pracy etatowej, w praktyce – nie wlicza się on do doświadczenia zawodowego.
Źródłem problemu jest podstawa prawna, a konkretnie – ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, która w art. 2 pkt. 9a wskazuje, że doświadczenie zawodowe oznacza doświadczenie uzyskane w trakcie zatrudnienia, wykonywania innej pracy zarobkowej lub prowadzenia działalności gospodarczej przez okres co najmniej 6 miesięcy. W art. 2 pkt. 34 ustawodawca określa, że staż to wykonywanie zadań w miejscu pracy bez nawiązania stosunku pracy z pracodawcą. Brak nawiązania stosunku pracy między stażystą a pracodawcą jest genezą całego problemu, który skutkuje zapytaniem o sens organizowania staży, skoro formalnie nie można go wykazać jako doświadczenie zawodowe.

Temu i zbliżonym tematom było poświęcone śniadanie prasowe, które odbyło się w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Rzeszowie 17 kwietnia 2015 roku. Uczestniczyli w nim przedstawiciele opiniotwórczych podkarpackich mediów.

Na kwestię komplikacji związanych z odbywaniem staży przez młode osoby na Podkarpaciu uwagę zwrócili członkowie Młodzieżowej Rady Rynku Pracy. Zrzesza ona przedstawicieli stowarzyszeń, organizacji pozarządowych i szkolnictwa wyższego z całego regionu, będąc organem opiniodawczo-doradczym Dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Rzeszowie w zakresie prowadzenia działań mających w realny sposób rozwiązywać problemy ludzi młodych na rodzimym terenie.
Członkowie Młodzieżowej Rady opisali przypadek osoby, która po ukończeniu stażu w aptece dowiedziała się, że odbyty staż nie może być wliczony do wymaganej 2-letniej praktyki w zawodzie technika farmacji (aby uzyskać uprawnienia zawodowe należy po ukończeniu szkoły kierunkowej odbyć trwającą 2 lata
 
praktykę, po której otrzymuje się kwalifikacje zawodowe). Dlaczego takie sytuacje mają miejsce? Sprawę reguluje rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 17 lipca w sprawie odbywania praktyki w aptece przez technika farmaceutycznego, które w § 3 ust 5 mówi, że okres odbywania stażu zawodowego przez technika farmaceutycznego może być wliczony do okresu praktyki. Może, ale nie musi.

Pan Tomasz Czop – Dyrektor WUP w Rzeszowie, zgłaszał powyższy problem na dwóch Konwentach Dyrektorów Wojewódzkich Urzędów Pracy. Sprawa spotkała się z szerokim odzewem i ustaleniem konieczności pomyślnego dla młodych ludzi rozwiązania kwestii. Wystosowane zostało również pismo do Ministra Pracy i Polityki Społecznej, na które w odpowiedzi zwrócił on w grudniu 2014 roku uwagę powiatowych urzędów pracy na konieczność dokładnej weryfikacji programu stażu w kontekście zawodów regulowanych oraz organizowanie takich staży, które umożliwią odbycie praktyki zawodowej i zdobycie wymaganych kwalifikacji.
W Polsce mamy ponad 600 zawodów regulowanych, które w każdym wypadku są normowane przez odrębne przepisy. Kwestią, która je łączy jest natomiast fakt, że jeśli w ich ramach planuje odbyć staż organizowany przez powiatowy urząd pracy należy spodziewać się problemów związanych z zaliczeniem praktyki zawodowej.